Radio Asymetria

post-header

W dniach 4-6 sierpnia w Płocku odbyła się bardzo ciekawa impreza plenerowa zatytułowana III CUD NAD WISŁĄ. Jako że Asymetria bardzo lubi różnego rodzaju cuda, postanowiła objąć to wydarzenie patronatem medialnym. Okazało się, że impreza ta czyli nieformalny zlot miłośników pojazdów militarnych, motocykli z koszem i nie tylko, była świetnie zorganizowana, uczestnicy stawili się w dużej liczbie, pojazdy różnorakie, a i oglądających i chcących przejechać się tymi niespotykanymi na co dzień maszynami było wielu. I wszystko to zorganizował sam, samiuśki, bez żadnego wsparcia nie licząc rodziny, z własnej kabzy pasjonat i pozytywnie wmiksowany w te klimaty nie od dziś – Andrzej Łukasiak.

Można by powiedzieć, że taki zlot to takie nic … Przyjadą, pojeżdżą i pojadą 🙂 Ale to nie prawda, przede wszystkim należy znaleźć teren, różnorodnie ukształtowany, co by naturalistyczne przeszkody maszynom zapewnić, a kierującym utrudnić stopień prowadzenia. Tak więc, organizator zapewnił bardzo bogate w złoża błota kąpiele wodne, górki i pagórki, piaszczysty teren – który niejednokrotnie dawał się we znaki nie tylko kierowcom ale i samym pojazdom. Była więc walka o wydobycie niejednej maszyny z błotnistej mazi, problemy z podjazdami i niejednokrotnie trzeba było o pomoc prosić gąsieniczki.

Jak powiedział nam Andrzej, sam był zaskoczony ilością osób, które przyszły by obejrzeć te maszyny oraz przejechać się nimi oczywiście w roli pasażera. Do niektórych z tych maszyn trzeba było poczekać w kolejce na przejażdżkę, tak więc wniosek nasuwa się sam i jest oczywisty – w Płocku istnieje zapotrzebowanie na tego typu imprezę. W porównaniu do ubiegłorocznego zlotu w tym roku dopisali zarówno zlotowicze jak i zwiedzający. Dodatkowym atutem była pogoda, która nie przeszkadzała w radosnym spotkaniu tych fascynatów pojazdów militarnych. Można by pokusić się o stwierdzenie, że skoro to już trzecia taka impreza w Płocku, może w końcu zauważą to osoby z UM czy POKIS i zaczną wspierać to przedsięwzięcie Andrzeja Łukasiaka nie tylko dobrym słowem … tym bardziej, że za rok planowany jest już IV CUD NAD WISŁĄ w pierwszy weekend sierpnia.

Samo wydarzenie nie zamyka się w ramach pokazowych pojazdów militarnych i innych, nie zamyka się tylko i wyłącznie we wspólnym spędzeniu czasu, ognisku i śpiewaniu pieśni. To także pokazanie okolicy Płocka i samego miasta uczestnikom zlotu. W tym roku Andrzej zorganizował rajd po okolicznych miejscach pamięci narodowej, a dzięki Nadleśnictwu Łąck, kawalkada maszyn mogła pojeździć piaszczystymi drogami w lasach.

Tak więc kolejna edycja III CUDU NAD WISŁĄ za nami. Nie skłamiemy, jeśli napiszemy, że z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczny zlot, na który już teraz serdecznie Was zapraszamy w imieniu organizatorów tego wydarzenia.

Zdjęcia dzięki organizatorom spotkania i uczestnikom Cud nad Wisłą | Facebook , oraz portalowi Wasze Klisze Facebook. Dziękujemy.

Jeśli chcecie więcej i więcej fotek, filmików oraz historii z tego wydarzenia zapraszamy do odwiedzenia FB i strony CUD NAD WISŁĄ.

A na koniec wspólne ognisko, pieśni, opowieści …. a co więcej, niech pozostanie w gronie uczestników 🙂 do których zawsze możecie dołączyć.

Tekst: Radosław Mustwiłło aka Sezon

Rozmawiał z Andrzejem Łukasiakiem: Radosław Mustwiłło aka Sezon

Zdjęcia: Wasze Klisze, uczestnicy wydarzenia

Poprzedni
Następny
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *