Dziś wyjątkowo Wkręcioł we wtorek. Dzisiejsze wydanie prowadzący podzielili na dwie części. W pierwszej odsłonie Sezon, Gall Anonim i Mimik wędrując po uśmiechniętej Polsce wypatrują idiotyzmów w Internecie. Tak więc będzie trochę ogłoszeń matrymonialnych, o eko terrorystach, o kaszlących drzewach i drących japę dzieciach i co tego wynika, and more, more, more …
Oczywiście to na co czekacie, czyli jazda z wieprzami na wozie ciągniętym przez Donalda to druga część w dzisiejszym spotkaniu we Wkręciole. Będzie więc o bez konkretnych 100-u konkretach, pigułce na głupotę ale dzień przed a nie po, o kłótniach powyborczych niczym w czasach ludzi pierwotnych, kiedy to kość była osią niezgody.
A na sam koniec kolorowa tęcza spod czarnej sutanny, kalendarz gejów, salceson od egzorcyzmów …. a zresztą, co tu się będziemy rozpisywać, zapraszamy do słuchania, tym bardziej Was zachęcamy bo jak to we Wkręciole bywa, muzyka nieoczywista, oryginalna i selektywnie dobrana, tak by dyskusje chłopaków dobrze zilustrować.
Playlista:
- Marco – Mamy Kurwa Tuska (Parodia Masters)
- Donald mazi -Join z Bain
- Piotr Smyk – Piosenka o Koalicji 13 Grudnia
- Igor Jaszczuk – Nie jestem Bogiem
- Stachursky – Szampan i truskawki
- Akurat – Wiejska
- Bartosz Kalinowski – Każde dziecko każdy pionek wie dokładnie kim jest Donek (przyśpiewki Polaków cz. III)
- PIAH – Cipciąga
- Majka Jeżowska – Moja planeta
- Edyta Geppert – Władza
- Mirek Litka & Ryszard Maczel – Toksyczna władza
- Małgorzata Beczek – Karma
Macie tupet, żeby tak po obecnej władzy jechać !!! No dobra, żartowałam. Dobrze się tego słucha, bo to udowadnia nam tylko, że rzeczywiście przy żłobie zmieniły się tylko świnie, a zachowania są takie same. Ale też mam prośbę żebyście pisdzielcom nie odpuszczali, bo jeszcze popadną w samouwielbienie.
O to Joanno możesz być spokojna. My nikomu nie odpuszczamy, a już na pewno pisowi.
Widzę, że daliście w tym odcinku odpocząć piśdzielcom i wzięliście się za zagramaniczną kaczkę donaldem prosto z bajki disneja i jego zgraję. Świetny pomysł, popieram. Piosenki jak zawsze w dechę, szacun za robotę przy materiałach z netu, za tematy, za czarne poczucie humoru i podanie spraw ważnych z przymrużeniem oka. Wyglądam kolejnego wkręcioła, czekając z zaciekawienem, jak bardzo posuniecie się do jeżdżenia po obecnych świniach przy korycie. Jedno jest pewne – kibicuję Wam wiernie.
Miazga, totalna miazga a chu…..j z UE Donald jakie to dobre. A te polewki zidiotów w necie. Wyborne. Idżcie dalej w tym kierunku. Polecam dalej znajomym.
My mamy jeden kierunek. By wszystkim nam żyło się w tym kraju lepiej. Nie ważne kto będzie rządził. A śmiać się będziemy z tych co nam dostarczą do tego śmiechu „paliwo”.
Idiotyzmy uśmiechniętej Polski zajebiste, krytyka nowej władzy w punkt, a tęcza księży wyśmienita razem z głębokim gardłem i nie mytym mężczyzną super. Brzuch boli od śmiechu. Kto nie słuchał albo nie zna Wkręcioła niech żałuję. Audycja w sam raz i tyle.
Dostałem link od kumpla. Ładnie wkręcacie. Szczególnie podoba mi się oprawa muzyczna. Piosenki w pytę. I te komentarze z netu. Które świetnie wpisują się w charakter audycji. Dobrze że jedziecie po tych świniarzach. Precz od koryta. Dawać tego więcej. Pozdrawiam
Pozdrowienia dla kumpla 😉