Zawsze najgorzej jest napisać wstęp do audycji. Jednocześnie ma się w głowie milion pomysłów aby to zrobić, a gdy przychodzi co do czego okazuje się, że pozostaje pustka…
Dlatego ten opis będzie taki krótki i oszczędny w słowa. Po prostu niech muzyka przemówi i niech artyści w szesnastej odsłonie „Wehikułem czasu po Polsce” przekażą Wam to co przekazać powinni.
Czy coś więcej trzeba dodawać?
Chyba nie…
Zapraszam do odsłuchu.
Wstępami do audycji sie nie przejmuj, bo audycja jest sztos. Czas leci jak szalony jak się tego słucha.