Dni stają się coraz krótsze, a zmrok zapada szybciej. Jesienno-zimowy czas sprzyja rutynie. Dla jednych to wyczekany moment wytchnienia, dla innych najtrudniejszy okres w roku. W swoim najnowszym singlu EKHTO pokazuje, że z „Przesileniem” można wygrać.

Czy dotyka nas „Przesilenie”?

Mniej słońca i światła sprzyja pogorszeniu nastroju. Wtedy często popadamy w rutynę, zasmucamy się i gubimy radość z drobnych rzeczy. A co, gdyby tym razem spróbować inaczej? Zamiast poddawać się jesiennemu marazmowi, potraktować ten czas jako moment na zmianę perspektywy, wyjście ze strefy komfortu i odkrycie w codzienności czegoś nowego? Do takiego podejścia zachęca w najnowszym singlu EKHTO.

Zimowe przesilenie rozszczelnia granice. Żyjemy w zwolnionym tempie i mamy czas na analizę życia. Przesilenie jest czasem podejmowania ważnej decyzji o wyjściu ze strefy komfortu. Uciekamy, żeby się spotkać. Decydujemy się na to, żeby przeżyć coś poza rutyną. Spieszymy się, zanim ślady znikną pod śniegiem. I tak jak w tekście utworu „Ona chciała zostać a On uciekał w horyzont” i sami nie wiedzieli, którą stronę wybrać. Tam, gdzie kończy się rutyna, zaczyna się podróż. „Przesilenie” opowiada o zmianie – tej cichej, nieuchwytnej, która dojrzewa w zimie – wyznaje Anita Barton, autorka tekstu i wokalistka.

„Przesilenie” to piosenka o wewnętrznej odwadze. O tym, jak trudno zrobić pierwszy krok, gdy wokół panuje chłód, a świat zatrzymuje się w bezruchu. Utwór uczy czułości wobec samych siebie i pokazuje, że zmiana nie zawsze musi być gwałtowna i tak naprawdę nigdy nie ma na nią dobrego czasu. Nie zawsze musimy odkładać ją na później, poddając się jedynie rutynie, która „życie wyklucza”.

W świecie, w którym wszystko musi dziać się „teraz”, EKHTO przypomina, że prawdziwe przesilenie zachodzi powoli. Każdy z nas nosi w sobie własne „przesilenie”, ale najważniejsze jest to, aby znaleźć w sobie siłę, by je pokonać i wyruszyć w podróż – także tę w głąb siebie. Utwór jest drugą zapowiedzią nadchodzącej płyty, której premiera planowana jest w 2026 roku.

EKHTO – duet, który swoją muzyką walczy z rutyną

EKHTO to duet, który tworzą Anita Barton, wokalistka i multiinstrumentalistka oraz Jakub Iwanejko, instrumentalista i producent muzyczny. Łączą nowoczesną elektronikę z emocją, przestrzenią oraz nostalgią lat 80.
W swojej muzyce opowiadają historie o poszukiwaniu, tęsknocie, potrzebie autentyczności w świecie pełnym sztuczności. Stawiają na prawdziwe, międzyludzkie relacje. Często sięgają po motywy natury, przestrzeni i ruchu. Intymne teksty, ciepły wokal oraz pulsująca energia sprawiają, że ich muzyka to nie tylko utwory do słuchania, ale i do odczuwania.

Artyści mają za sobą ponad dekadę muzycznych doświadczeń, zdobywanych w różnych zespołach i projektach. Ich twórcza chemia zaowocowała powstaniem EKHTO w 2018 roku. Inspirują się m.in. twórczością Rüfüs Du Sol, GusGus i Boba Mosesa, co słychać w ich elektroniczno-alternatywnym brzmieniu. Mają na koncie debiutancki album „Volatile” oraz minialbum „Daleko”, wydany pod koniec 2024 roku.
EKHTO supportowało zespoły takie jak: Cosmos, Chrust oraz KIWI. Tego lata duet zagrał m.in. na głównej scenie Powidz Jam Festiwal, obok Mroza, Organka czy RAT KRU, a także na Festiwalu Zespołów Muzyki Alternatywnej Tarnogranie, dzieląc scenę z O.S.T.R. i Jamalem.

EKHTO na Spotify, YouTube i Instagramie

Materiał we współpracy z:

Karolina Żyłowska & Natalia Żabińska