Dom muzycznych debiutów!

Wspieraj Autora na Patronite   Postaw mi kawę na buycoffee.to
#Zapowiedzi

Nowy singiel Karoliny Szczurowskiej

Karolina Szczurowska prezentuje nowy singiel! Z tym numerem chciała wystartować w preselekcjach do konkursu Eurowizji!

Karolina Szczurowska zaskakuje swoich fanów kolejnym singlem, który wyznacza nowy kierunek w jej twórczości. Utwór ten, zatytułowany "Tyle barw", powstał we współpracy z producentem Maciejem Puchalskim, znanym m.in. jako twórca zeszłorocznego eurowizyjnego przeboju "Solo" Blanki oraz hitu Darii "Paranoia". Pomimo początkowych planów zgłoszenia singla do tegorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, Karolina zdecydowała się zrezygnować z udziału ze względu na wewnętrzny wybór Telewizji Polskiej. Artystka wyznała, że piosenka została stworzona z myślą o emocjach związanych z preselekcjami i samym konkursem Eurowizji, które są niezwykle istotne dla fanów tego wydarzenia.
Nowy singiel Karoliny Szczurowskiej stanowi nowe wyzwanie artystyczne dla niej samej. Przesycony elektronicznymi brzmieniami, które dotychczas nie były typowe dla twórczości artystki, numer ten prezentuje świeże podejście do jej muzyki. Współpraca z nowym producentem nadaje singlowi dodatkowego pazura i unikalnego charakteru.

Karolina Szczurowska - Tyle barw [Official Video]


"Ten numer jest dla mnie czymś przełomowym. Nigdy dotąd nie poruszałam w moich piosenkach tematu siły kobiet w taki sposób. Chciałam opowiedzieć o momencie w życiu, kiedy przestajemy skupiać się na naszych wadach i problemach, a zaczynamy doceniać siebie takimi, jakimi jesteśmy. W dzisiejszym świecie, pełnym zmieniającego się kanonu piękna i kompleksów, trudno o to docenienie. Chciałam przez tę piosenkę przypomnieć nam kobietom, że to w nas tkwi siła, i każda z nas jest piękna, zasługując na uznanie samej siebie. Ważne jest mieć obok siebie kogoś, kto wspólnie z nami odkrywa bogactwo świata i różnorodność barw, jakie niesie, ale kluczem jest to, że wszystko zaczyna się od nas samych. Nasze wewnętrzne piękno przyciąga do nas odpowiednie osoby. Aby je odkryć, trzeba najpierw nauczyć się cenić siebie" - wspomina Karolina.

fot. materiały prasowe

Skupienie na inspiracjach i procesie twórczym

  1. Jak powstał pomysł na współpracę z Maćkiem Puchalskim nad singlem „Tyle barw”?

Właściwie przypadkowo wpadłam na pomysł, aby stworzyć elektroniczny numer. Wiedziałam, że Maciek specjalizuje się w tego typu kawałkach, mój manager się z nim skontaktował. Spotkaliśmy się dość szybko w studio i tak powstał ten numer.

  1. Co skłoniło Cię do eksperymentowania z bardziej elektronicznymi brzmieniami w tej piosence?

Chciałam spróbować czegoś nowego i wyjść ze swojej strefy komfortu, ponieważ sama lubię słuchać takich kawałków.

  1. Jakie emocje towarzyszyły Tobie podczas tworzenia tego singla?

Mega dobre, było to super spotkanie, super dzień. Było intensywnie i pracowicie, dzięki temu nagraliśmy ten numer w jeden dzień

  1. Czy współpraca z innym producentem wpłynęła na Twoje podejście do procesu twórczego?

Oj tak. Z pewnością. Nowa energia, świeże pomysły, to super działa na kreatywność i ciekawe pomysły.

  1. Jakie wyzwania napotkałaś podczas pracy nad tym singlem w porównaniu z Twoimi poprzednimi utworami?

Musiałam mocno trzymać tempa podczas zagrywek w studio, zdarzało mi się z niego wypadać, bo dotychczas robiłam kawałki raczej akustyczne, spokojne gdzie mogłam sobie popłynąć, tutaj jednak to tempo było mega ważne, żeby numer był energiczny.

  1. Jakie są Twoje refleksje na temat roli kobiety w przemyśle muzycznym?

Ciężkie pytanie, ale uważam, że kobiety wnoszą do tego rynku dużo wrażliwości. Swoim głosem mogą wyśpiewać wiele tekstów, które będą zawierać problemy kobiet świata dzisiejszego, takie jak: niskie poczucie własnej wartości, czy brak pewności siebie. Mój utwór właśnie poniekąd o tym jest, śpiewam o tym, że poczucie pewności i wysokiej wartości samej siebie, jak i doceniania jest kluczowe aby uwierzyć w swoje możliwości i działać. Gdy pokochamy samych siebie to jesteśmy w stanie obdarzy miłością drugą osobę, a w dwójkę łatwiej jest zdobywać świat i odkrywać jego barwy.

  1. Czy istnieją jakieś inne style muzyczne, które chciałabyś eksplorować w przyszłości?

Szczerze, niczego nie wykluczam, słucham wielu utworów w różnych stylach. Jedyny styl muzyczny, którego raczej nie usłyszycie w moim repertuarze to disco polo.

  1. Jakie są Twoje marzenia i cele jako artystki w najbliższej przyszłości?

Moim marzeniem jest to, aby moje utwory dawały ludziom radość, wsparcie i żebym miała możliwość dotarcia do większego grona odbiorców poprzez każdą stację radiową w kraju.

  1. Czy masz jakieś konkretne cele, jakie chciałabyś osiągnąć dzięki temu singlowi?

Fajnie byłoby usłyszeć ten numer w klubie.

  1. Jakie były Twoje odczucia, kiedy po raz pierwszy usłyszałaś finalną wersję "Tyle barw"?

To był mega szok, byłam bardzo zadowolona. Słuchałam jej na okrągło i głośno, aż pewnego dnia przyszedł do mnie sąsiad ze skargą, że cały czas z mieszkania słychać bardzo głośno jedną zapętloną piosenkę.

  1. Czy masz jakieś przesłanie dla młodych artystów, którzy chcą podążać Twoimi śladami?

Doceniajcie siebie i działajcie na własnych warunkach i zasadach. Powoli do celu, prawda zawsze się obroni.

fot. materiały prasowe

Znaczenie Eurowizji i kierunek twórczy

  1. Co skłoniło Cię do wyboru utworu "Tyle barw" na swój najnowszy singiel?

Jest on dosyć wpadający w ucho, tworzyłam go z myślą o singlu, więc był to wybór, który powstał od samego wejścia do studio.

  1. Jak myślisz, jaką rolę odgrywa muzyka w przekazywaniu ważnych przesłań społecznych, takich jak siła kobiet?

Mój utwór właśnie poniekąd o tym jest, śpiewam o tym, że poczucie pewności i wysokiej wartości samej siebie, jak i doceniania jest kluczowe aby uwierzyć w swoje możliwości i działać. Gdy pokochamy samych siebie to jesteśmy w stanie obdarzy miłością drugą osobę, a w dwójkę łatwiej jest zdobywać świat i odkrywać jego barwy.

  1. Dlaczego zdecydowałaś się zrezygnować z udziału w preselekcjach do Eurowizji, mimo początkowych planów?

Z tego względu, że nie do końca odpowiadał mi sposób wyboru reprezentanta, chciałabym aby to słuchacze jednogłośnie stwierdzili, że dany artysta i jego utwór ma reprezentować Polskę na konkursie Eurowizji. Wybór wewnętrzny nie przemawia do mnie.

  1. Jakie emocje towarzyszyły Ci podczas tworzenia tego utworu?

Bardzo dobre, wielka radość, bo zawsze gdy tworzę muzykę sprawia mi to mega ekscytację.

  1. W jaki sposób myślisz, że wpływa współpraca z różnymi producentami na ewolucję Twojej muzyki?

Uważam, że jest to swego rodzaju nowa energia i nowe pomysły, uruchamia się wtedy kreatywność, więc jak najbardziej takie zmiany w tworzeniu są ważne i uczące.

  1. Jakie są Twoje ulubione elementy tego utworu i dlaczego?

Wydaje mi się, że cały numer jest dla mnie ulubiony (śmiech), ciężko wybrać jeden element, ale może takim punktem kulminacyjnym jest bridge, jest w nim super energia i moc. Na pewno nadaje on charakteru numerowi. Lubię też moment z pierwszej zwrotki. „Nie widzę już wad, doceniam co mam, w sobie samej”. Ten fragment mówi o czymś nad czym ja cały czas pracuje, czyli właśnie o docenianiu siebie. To bardzo ważne, wiąże się to z wieloma naszymi późniejszymi decyzjami

  1. Czy istnieje jakiś szczególny przekaz, który chciałabyś przekazać słuchaczom poprzez ten utwór?

Tak, oczywiście. Ten numer jest głównie kierowany do kobiet. Chciałam w nim przekazać, że najważniejsze jest docenienie siebie, budowanie własnej wartości oraz posiadanie pewności siebie, aby dążyć do osiągnięcia wymarzonych celów. Tak naprawdę brak wiary w siebie, często nie pozwala nam dążyć do spełnienia marzeń, właśnie o tym jest ten numer, żeby pozwolić sobie na odkrycie własnej wartości, wtedy cały świat ze swoimi wszystkimi barwami będzie stał przed nami otworem.

  1. Czy ten utwór otwiera nowy rozdział w Twojej karierze muzycznej?

Raczej nie, jest to swego rodzaju kontynuacja, rozwój. Pod względem wizerunkowym może i tam, ponieważ mogę być już postrzegana nie jako mała Karolinka, a Karolina Szczurowska dojrzalsza artystka.

  1. Czy masz jakieś konkretne metody na radzenie sobie z presją i oczekiwaniami związanymi z karierą muzyczną?

Moją metodą jest spokój i pokora, praca nad sobą oraz rozwojem muzycznym. Wierzę w to, że kiedyś moja praca zostanie szczerze doceniona. Mega ważne jest nie czytanie hejtu, to bardzo psuje poczucie wartości i często demotywuje. Trzeba robić wszystko dla siebie i swojej satysfakcji, nie dla ludzi aby sprostać ich oczekiwaniom.

Materiał dzięki

Kuba Kapała

Managing Director

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *