Alternatywni rockmani Driive wydają nowy LP "Conspire" nakładem Wild Punk Records. To ich drugi album, pierwszy wydany przez Wild Punk Records, wyprodukowany przez guru indie, Carlosa Hernándeza Nombelę.
Minęło dwadzieścia lat od tego, co prawdopodobnie możemy uznać za jeden z ostatnich wielkich momentów rocka. Na początku tego wieku wiele zespołów wybuchło w zbiorowej wyobraźni i na listach przebojów z dźwiękami odziedziczonymi po latach 60., 70. i 80. Na czele tej fali stały najpierw zespoły takie jak The White Stripes, The Hives, The Strokes, a nieco później grupy takie jak Yeah Yeah Yeahs, Editors czy Bloc Party (żeby wymienić tylko kilka). Ta fala została ostatecznie oznaczona jako "Revivals Garage Rock i Post Punk z lat 2000"… i w niewielu miejscach jej obecność jest dziś tak silnie odczuwalna jak w CONSPIRE (Wild Punk Records 2024), nowym LP madryckiego kwintetu rocka alternatywnego Driive.

Duża część sukcesu w oddawaniu hołdu tym stylom przypada Carlosowi Hernándezowi Nombeli. Ten już legendarny producent wykonuje metodyczną i przemyślaną pracę, dzięki której Conspire udaje się przywołać zarówno ikonoklastyczną i transgresyjną postawę punku, jak i minimalistycznego ducha "diy" garage rocka. Początek tego LP to Joy Of Living, pigułka szczęścia "garage-rock", która sprawia, że na chwilę zapominamy o wszystkich naszych problemach. Eksplodujący od pierwszych taktów z wściekłym werblem perkusji i potężnymi, diabolicznymi gitarami, ten utwór podkreśla najbardziej zabawowy aspekt naszego istnienia…
Następnie mamy jedną z największych niespodzianek, jakie kryje ten album. Pierwszy utwór Driive w języku hiszpańskim! W "Ahora O Nunca" można usłyszeć echa niektórych głównych wpływów madryckiego zespołu. Są tu ukłony w stronę powtarzalnych taktów krautrocka Can i Neu!, wyraźna inspiracja riffami Queens Of The Stone Age i po raz pierwszy, przebłyski hiszpańskich zespołów takich jak Triángulo de Amor Bizarro czy El Columpio Asesino w furiously danceable refrenach…
Trzeci utwór na albumie to "The World Is Ours", rockowy hymn z bardzo mocnymi gitarami, wysoce śpiewnymi refrenami i bardzo potężną bazą rytmiczną, który przenosi nas do drugiej fali "Garage Rock Revival" zespołów takich jak The Subways, The Vines czy The Von Bondies…
Po wściekłym początku nadchodzi nieco spokojniejszy i refleksyjny moment z "Devil", utworem z echem wczesnych The National i Interpol, który osiąga coś tak trudnego, jak poruszanie tematów takich jak rutyna i zmęczenie czy życiowe rozczarowanie w sposób wibrujący.
Zostawiamy za sobą ten mały zakątek względnego spokoju, aby w pełni zanurzyć się w "stronę b" albumu:
"Conspire", utwór, który nadaje tytuł albumowi, oznacza powrót Driive do dance punku, tak obecnego w ich poprzedniej pracy (Monsters EP 2022). W "Conspire" madrycki zespół materializuje opowieść o ekscytacji pierwszego romantycznego spotkania poprzez wściekłe rytmy i gitarowe riffy, które przypominają najbardziej taneczne utwory Klaxons, Bloc Party czy We Are Scientists, oraz "grand finale", które obiecuje być jednym z najważniejszych punktów ich nadchodzących koncertów.
Następnie mamy "I’ll Find You" lub "…powiedz mi, że jesteś fanem The Strokes, nie mówiąc mi, że jesteś fanem The Strokes"… Możemy powiedzieć, że główny wpływ tego utworu byłby "trudny do wyjaśnienia" (Hard To Explain), ale powiemy, że ten hołd odzwierciedla dojrzałość Driive poprzez zdolność do odniesienia się do wielu swoich ulubionych artystów bez większego zamiaru niż zabawa… i zabawianie nas.
Docieramy do przedostatniego utworu na płycie, "Life Support", który wkracza na ścieżki indie popu przemierzane przez grupy takie jak Bombay Bicycle Club czy Kings Of Leon, opowiadając piękną historię nieprawdopodobnej miłości między dwiema bardzo różnymi osobami.
I wreszcie, "Carousel". Piękna piosenka, która łączy zniekształcone gitary z wolniejszą kadencją, gdzie najbardziej atmosferyczni i melancholijni Driive żegnają się z nami na chwilę… zostawiając nas, jak zawsze, z pragnieniem więcej.
Driive będą prezentować swój nowy album na koncercie w sali Tempo Club (Madryt) 30 listopada.
Materiał dzięki
Enka Tripiana