Ależ to jest porywający singiel! Debiut z ogromnym potencjałem radiowym i koncertowym. Pop-rock, bardzo radiowy, bardzo wpadający w ucho, w dodatku naprawdę dobrze zaśpiewany z ogromną porcją mocy. Przypomina hity Juli ale w bardziej energicznym wydaniu. Szaneel to Nicola Muller, ćwierćfinalistka ostatniej edycji Voice of Poland. Jest tu i głos, i talent i duży pop potencjał. Singiel “Nie zniosę” jest dla Nicoli bardzo ważny i wyjątkowy. Napisała go w jeden wieczór jako podsumowanie ostatnich miesięcy, które były dla niej bardzo trudne i wyczerpujące. Potrzebowała wyrzucić z siebie wszystko co leżało jej na sercu, co ją bolało; chciała opowiedzieć historię o swoich demonach, które sieją w jej głowie spustoszenie i nieustannie z nimi walczy i – chociaż ciągle przegrywa, nie chce się poddawać. Chciałam, żeby utwór był przesłaniem także dla wszystkich, którzy zmagają się z trudnościami na swojej drodze do celu. Chcę, żeby słuchacz zrozumiał, że tak wygląda droga do sukcesu i czasami nie wszystko jesteśmy w stanie zrobić na skróty, bo po drodze może spotkać nas wiele utrudnień, które nie powinny być powodem do rezygnacji z marzeń – podsumowuje Nicola.
Nawet jeśli los postanowi się od Ciebie odwrócić, będzie podkładał Ci kłody pod nogi i próbował ściągnąć na dno – NIE PODDAWAJ SIĘ! Rób to co czujesz i to co najbardziej kochasz, a osiągniesz największy sukces i szczęście – dodaje Artystka.
Szaneel, a właściwie Nicola Muller, jest samoukiem, jeśli chodzi o muzykę – nigdy nie uczyła się śpiewać, nie uczęszczała do szkoły muzycznej i nie brała żadnych lekcji muzycznych. Sama nauczyła się grać na pianinie ze słuchu, szlifowała swój wokal w domu w czterech ścianach i zaczęła pisać własne utwory. Brała udział w wielu castingach przez lata, jednak bez skutku. Udało jej się dostać do „Szansy na Sukces” w 2021 roku, gdzie otrzymała wyróżnienie. W ubiegłym roku brała udział w „The Voice of Poland” i swój udział zakończyła w ćwierćfinale. Tej jesieni ponownie zobaczymy ją na ekranie telewizji, w kolejnym programie.
Na polskim rynku muzycznym bardzo brakuje muzyki pop-rockowej, głosów „z pazurem”, ostrych charakterów, a jednocześnie wrażliwych serc. Nicola Muller jest bardzo charyzmatyczną i otwartą osobą, która nie boi się wyzwań i chce robić to co czuje, jednocześnie będąc inspiracją i motywacją dla wszystkich, którym brakuje wiary w siebie. Sama taka byłam, nie wierzyłam w siebie i swoje możliwości. Ilość porażek we wszystkich moich przedsięwzięciach muzycznych często odbierała mi pewność siebie i wiarę w to czy na pewno to jest to co powinnam robić – mówi.
Piosenkarka zaczynała od castingów, nagrywała covery, brała udział w talent show i te wszystkie doświadczenia zbudowały ją na tyle, że czuje się gotowa, aby wejść na scenę i nie dać się z niej ściągnąć. Chciałaby być autorką wyjątkowej i emocjonalnej płyty. Ma już plan na swoje utwory, które będą nie tylko pop-rockowe, ale także przeplecione balladami z mocnymi i emocjonującymi wokalami. Artystka pragnie dać słuchaczom autentyczność, pokazać w tym siebie, jaka jest naprawdę, aby mogli również w jej utworach odnaleźć siebie – czuć i przeżywać emocje razem z nią.
Nicola aktualnie kończy studia pielęgniarskie, pracuje w opiece medycznej i bardzo lubi to robić. Ostatnimi czasy na pierwszym planie jest u niej muzyka, stąd nie za bardzo ma czas na rozwijanie innych zainteresowań. Muzyce chce się poświęcić w stu procentach.
Social media artystki:
Instagram: @szaneel • Zdjęcia i filmy Instagramie
Facebook: Facebook
TikTok: szaneel (@szaneel) | TikTok
Materiał dzięki: