Ho! Ho! Ho!

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Dlatego też w tej edycji audycji Wehikułem czasu po Polsce, postanowiłem pobawić się w Świętego Mikołaja (lub jak w niektórych regionach Polski - Gwiazdora) i przynieść Wam kochani ogromny wór polskiej piosenki świątecznej.

Nie był bym soba gdybym wybrał tylko te znane utwory. O nie. Jest dużo piosenek mniej znanych i znaczeni rzadziej prezentowanych w mediach. A szkoda bo są one cudowne, jak ten czas który przed nami.

Jasną sprawą jest, że jak jest Mikołaj to muszą być i renifery(choć jakbyśmy chcieli po polsku to chyba musiałbym powiedzieć - łosie). No i oczywiście musi być Śnieżynka.

W naszą radiową Śnieżynkę zgodziła wcielić się Ola (przyjęła pseudonim: Aleks) . Jest to jej debiut antenowy tak więc musicie być dla niej bardzo wyrozumiali. Jeśli Wam się spodoba, to niewykluczone, że zagości w Asymetrii na dłużej. Obiecała to. I kilka pomysłów już jest... ale ciii, bo wiadomo, że najlepsze pomysły rodzą się "Wśród nocnej ciszy".

No dobrze ale co po za Śnieżynką, reniferami i workiem dobrej polskiej muzyki?

Ta audycja jest tak naprawdę wyjątkowa. Nie opowiadam kompletnie o piosenkach i artystach. Skupiamy się ze Śnieżynką na tradycjach jakie są w Boże Narodzenie. Usłyszycie więc o tradycji dzielenia się opłatkiem, 12 dań, poszukiwania pierwszej gwiazdy na niebie czy ubierania choinki. Zapomnieliśmy tylko wspomnieć o dogadywaniu się w wigilijną północ ze zwierzętami... Może właśnie dlatego, że nagrywaliśmy nie w Wigilie o północy? Kto wie... Oczywiście wszystko robimy z takim specyficznym poczuciem humoru.

Przy okazji jako, że czas cudów nadchodzi to nasza Śnieżynka aby nie czuła się samotna, rozpoczyna poszukiwania swojego Śnieżynka 🙂
Więcej nie zdradzę.

Ps. Bym zapomniał. Mówimy o profilu Instagramowym Aleks i obiecaliśmy go Wam zdradzić. Proszę bardzo:
olusiove • Zdjęcia i filmy Instagramie